Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dwa lata zamieszania z e-zwolnieniami

01 października 2015 | Praca i ZUS | Radosław Kaczmarek
autor zdjęcia: Tomasz Wawer
źródło: Rzeczpospolita

Od stycznia br. do pracodawców będą trafiać trzy wersje zwolnień lekarskich. Tylko przy papierowej trzeba będzie karać za zbyt późne dostarczenie dokumentu. Tak będzie do końca 2017 r.

Zwolnienie lekarskie wydane na druku ZUS ZLA to podstawa wypłaty zasiłku chorobowego lub opiekuńczego nad chorym dzieckiem albo członkiem rodziny. Obecnie ubezpieczony musi je dostarczyć płatnikowi zasiłku – tj. pracodawcy lub ZUS – w ciągu siedmiu dni od otrzymania. Inaczej jego zasiłek zostaje obniżony o 25 proc. od ósmego dnia orzeczonej na nim niezdolności do pracy do dnia złożenia tego dokumentu. Mówią o tym odpowiednio: art. 55, art. 62 ust. 1 i 3 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn. DzU z 2014 r., poz. 159 ze zm.; dalej ustawa zasiłkowa).

Początek terminu

Przyjmuje się, że datą otrzymania zwolnienia lekarskiego przez ubezpieczonego jest dzień jego wystawienia przez lekarza. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy ubezpieczony udowodni, że otrzymał je później.

Ustalając, czy pracownik dochował terminu na przekazanie zaświadczenia lekarskiego, należy pomijać – zgodnie z art. 57 § 1 kodeksu postępowania administracyjnego (tekst jedn. DzU z 2013 r., poz. 267 ze zm.) – dzień, w którym otrzymał on ten dokument.

Przykład

Pani Jolanta, pracownica, za czas choroby trwającej od 14 do 30 września 2015 r. (17 dni) nabyła prawo do zasiłku. Lekarz wystawił zaświadczenie 15 września br., zatem ostatnim dniem na jego dostarczenie

...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10258

Wydanie: 10258

Spis treści
Zamów abonament