Klient wie, że producent wytwarza towar przemysłowo
Użycie przez znaną i reklamowaną firmę w nazwie makaronu określenia „domowy" nie wprowadza przeciętnego konsumenta w błąd.
Aleksandra Tarka
Spór dotyczył nakazu prawidłowego oznakowania makaronu. Właśnie tego po kontroli domagał się od spółki Wojewódzki Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Żądanie miało związek z kontrolą jej inspektorów u producenta makaronów. W jej trakcie ocenie oznakowania poddano jeden z makaronów, który miał w nazwie określenie „domowa jajeczna krajaneczka".
Jakie składniki
W ocenie kontrolerów zamieszczenie na opakowaniu jednostkowym w nazwie określenia „domowy" wprowadza konsumenta w błąd. Sugeruje bowiem, że makaron został wyprodukowany przy zastosowaniu domowych metod i przy użyciu tradycyjnych składników. Tymczasem jest on produkowany na skalę przemysłową i zawiera w składzie masę jajową pasteryzowaną.
Inspekcja zarzuciła też spółce, że naruszyła przepisy, bo zamieściła w oznakowaniu informację o użyciu w procesie produkcyjnym jaj. W rzeczywistości do produkcji użyto „masy jajowej pasteryzowanej", otrzymanej po przetworzeniu jaj.
Wojewódzki inspektor nakazał spółce usunięcie z nazwy określenia „domowy" oraz podanie faktycznie użytego do produkcji surowca, tj. „masy jajowej pasteryzowanej".
Zalecenie to podtrzymał organ odwoławczy. Według niego podanie na opakowaniu makaronu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta