Urzędnicze gry na Saskiej Kępie
Organy ochrony zabytków tak się zaangażowały w obronę swoich decyzji, że zapomniały o sądowych ocenach.
Wyroków było już pięć, a w Naczelnym Sądzie Administracyjnym czeka kolejna skarga. Gdyby po pierwszym sądowym orzeczeniu urzędy zastosowały się do jego ocen i wskazówek, sprawa już dawno mogłaby się zakończyć.
Rozpoczęła się w 2010 r. wnioskiem spółki deweloperskiej Triton i Mikołaja Staniszewskiego o wydanie pozwolenia na budowę czterokondygnacyjnego budynku mieszkalnego na warszawskiej Saskiej Kępie.
– Dom zaplanowano na dwóch sąsiadujących działkach, z których pierwsza należy do spółki Triton, a druga to odzyskany po wielu latach rodzinny ogród –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta