Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Słaba esencja niezależności

18 listopada 2015 | Rzecz o prawie | Aneta Łazarska
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Aneta Łazarska
źródło: materiały prasowe
Aneta Łazarska

Środowiska sędziowskie wielokrotnie przestrzegały również przed Trybunałem Konstytucyjnym, że relacje władzy sądowniczej i wykonawczej nie mogą być pozostawione jedynie dobrej praktyce – pisze sędzia.

6 listopada 2015 r. minęła kadencja trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Ich miejsce mają zająć nowo wybrani. Rzecz w tym, że sam akt wyboru przez Sejm nie wystarczy. Nowo wybrani sędziowie muszą być jeszcze być zgodnie z art. 21 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym zaprzysiężeni przez prezydenta. I jest problem, gdyż prezydent mimo wystąpienia przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego o powołanie nowych sędziów do tej pory nie odebrał ślubowania od wybranych sędziów.

Pewnie nie jest zbiegiem okoliczności, że posłowie PiS zaskarżyli ustawę o Trybunale Konstytucyjnym, w której kwestionują prawo zaprzysiężenia. Według PiS skoro prezydent stoi na straży konstytucji, to powinien mieć formalne prawo odmowy zaprzysiężenia osoby wybranej przez Sejm z naruszeniem prawa. Ostatecznie posłowie wycofali swój wniosek z Trybunału Konstytucyjnego.

Słomiane gwarancje

Prezydent wciąż nie odebrał ślubowania od wybranych sędziów. PiS chce zmiany ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, tak aby Sejm miał wybrać następców tylko tych sędziów TK, których kadencja wygasa w trakcie aktualnej kadencji izby. W praktyce chodzi o to, by unieważnić wybór nowo wybranych sędziów. Projekt PiS zakłada wygaszenie kadencji obecnego prezesa.

Wydarzenia te pokazują, jak w praktyce niewielkie gwarancje wynikają dla sądów i trybunałów z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10298

Wydanie: 10298

Spis treści
Zamów abonament