Jak racjonalny ustawodawca niesie pomoc prawną potrzebującym
Z tytułem tego felietonu jest trochę jak ze znanym dowcipem: po pierwsze mało racjonalny, po drugie wcale nie niesie pomocy, po trzecie nieprawda, że potrzebującym...
Początek kolejnej kadencji Sejmu to odpowiednia chwila, by poruszyć kwestię racjonalności ustawodawcy, a właściwie jej braku. Za przykład niech posłuży ustawa o nieodpłatnej pomocy prawnej. Stanowi ona dobry punkt odniesienia z kilku powodów. Sposób oficjalnej prezentacji tego dokonania w mediach sugeruje, że mamy do czynienia z bardzo dobrą ustawą, dzięki której wszyscy potrzebujący zostaną otoczeni opieką prawną. Ustawa dotyczy bezpośrednio kwestii niezwykle istotnych dla środowiska prawniczego, a co istotne – nie nosi barw partyjnych. Zaskakująca „jednobezmyślność" głosujących (za głosowało 427 posłów ), potwierdza to bardzo dobitnie.
W podstawowym ujęciu pojęcie racjonalnego prawodawcy pozwala na dokonanie prawidłowej wykładni tekstu prawnego niezrozumiałego w bezpośrednim znaczeniu i budzącego wątpliwości. Najbardziej rozpowszechnione wydaje się techniczne rozumienie racjonalności, której istotą jest wymóg adekwatnego doboru środków do zamierzonych celów. Racjonalnym jest zatem ten prawodawca, który potrafi wyznaczyć sobie cel działania i obiera do jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta