Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rysowanie jest jak superwizja

18 listopada 2015 | Rzecz o prawie | Katarzyna Wójcik
źródło: materiały prasowe

Rozmowa | 
Arkadiusz Krupa, sędzia sądu rejonowego w Łobzie, rysownik

Rz: Czy w środowisku jest pan znany jako rysownik?

Arkadiusz Krupa: Część osób rzeczywiście mnie kojarzy. Kiedyś jeden skazany mimo dość surowego wyroku po rozprawie powiedział, że lubi moje rysunki. Zrobiło mi się miło, choć orzekam w małym sadzie w małym miasteczku. Tam sędziowie nie są anonimowi.

Skąd wzięło się u pana rysowanie?

Rysowałem od dziecka, jak każdy z nas. W liceum polonistka zaprowadziła mnie na lekcje do lokalnego artysty, ale akademickiego wykształcenia w tym kierunku nie mam. Można powiedzieć, że jestem samoukiem. Nas studiach miałem jeszcze czas na rysowanie, a potem już coraz mniej. Do rysowania wróciłem już po aplikacji, kiedy zostałem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10298

Wydanie: 10298

Spis treści
Zamów abonament