Znów będzie wojna
Sobotnia walka Miguela Angela Cotto z Saulem Alvarezem może być najciekawszym pojedynkiem roku.
Oczywiście pod względem finansowym i marketingowym nikt nie będzie jej porównywał z walką Floyda Mayweathera Jr z Mannym Pacquiao, ale wtedy emocji było tyle co kot napłakał, a teraz są gwarantowane w cenie biletu (najdroższe po 2000 dolarów).
Walka odbędzie się w sobotę w Mandalay Bay w Las Vegas, a stawką jest należący do Cotto pas WBC w wadze średniej. 16 lat temu Oscar De La Hoya, dziś promotor Alvareza, zmierzył się tam z Felixem „Tito" Trinidadem i przegrał po kontrowersyjnym werdykcie. Teraz jednak De La Hoya jest przekonany, że to on będzie świętował po zwycięstwie swojego zawodnika.
Walka reklamowana jest jako kolejna bokserska wojna Meksyku z Portoryko. „Canelo" Alvarez (45-1-1, 32 KO) to dziś najpopularniejszy meksykański pięściarz, podobnie jak w Portoryko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta