Będzie można przekopać Mierzeję Wiślaną
Zapewne pod koniec marca Bruksela da rządowi zielone światło dla budowy kanału łączącego Zatokę Gdańską z Zalewem Wiślanym.
Według informacji „Rzeczpospolitej" w rozmowach rządu z Brukselą nastąpił przełom. Doszło do niego w ubiegłym tygodniu podczas wizyty w Warszawie komisarza ds. środowiska, gospodarki morskiej i rybołówstwa Karmenu Velli. To od niego zależy aprobata UE dla budowy kanału.
Vella miał zapewnić ministra gospodarki morskiej Marka Gróbarczyka, że Bruksela nie zablokuje przekopu Mierzei Wiślanej.
Sztandarowy projekt PiS na Morzu Bałtyckim, obiecany w kampanii wyborczej, do tej pory krytykowano w unijnej stolicy. Co przekonało Komisję Europejską? Resort gospodarki morskiej odpowiedział wreszcie na jej wątpliwości związane z ekologicznymi zagrożeniami przy inwestycji. Jak twierdzi nasze źródło, kluczowym argumentem okazało się jednak to, że kanał zwiększy bezpieczeństwo Polski oraz wschodniej granicy UE. Dziś jedyna droga na Zalew prowadzi przez Cieśninę Piławską, nad którą kontrolę ma Rosja. Bez jej zgody do portu w Elblągu nie mogą wpłynąć ani statki handlowe czy pasażerskie, ani okręty NATO.