Stawiamy na produkcję lokalną
Nieprzenoszenie zakładu do Chin było doskonałą decyzją – mówi Roman Szczepan Kniter, prezes Trefla.
Rzeczpospolita: Dlaczego Trefl wzorem innym producentów nie przeniósł produkcji do Chin?
Roman Szczepan Kniter: Faktycznie kilkanaście lat temu była to w zasadzie powszechnie obowiązująca strategia. Wszyscy mówili, że bez bazy produkcyjnej w Chinach, z niskimi kosztami pracy, nie damy sobie rady z konkurencją. Decyzja, aby jednak tego nie robić, zapadła jakoś tak sama z siebie. Mieliśmy zbudowany nowy zakład, w sumie byłoby go szkoda zamykać. Poszliśmy dalej i zdecydowaliśmy, aby w miarę możliwości, kontrolować cały proces u nas. Z perspektywy była to najlepsza decyzja, jaką wówczas można było podjąć.
Lepiej samemu produkować?
Zdecydowanie tak, w takim modelu można generować znacznie wyższe marże, a w konsekwencji zyski. Poszliśmy właśnie krok dalej i wokół naszego zakładu w Gdyni skupiliśmy wszystkie etapy powstawania produktów. Mamy własny dział R&D,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta