Rzemieślnik z duszą artysty
Kamil Łabanowicz | Nie jest winą projektantów, że auta stają się coraz większe. Rozmiar silników powoduje, że by zachować proporcje, samochód musi „spuchnąć " także z boku i z tyłu. Inaczej będzie wyglądał kuriozalnie – mówi szef projektantów Audi.
Rz: Zaprojektowane przez pana SUV Audi E-Tron Quattro wejdzie na rynek w 2018 roku. Jak wygląda proces projektowania takiego samochodu?
Jak casting na modelki. W Audi jest ponad 30 projektantów nadwozi i każdy z nas może naszkicować własny pomysł. W tym przypadku trwało to dwa miesiące. Potem zarząd wybrał pięć propozycji do dalszych prac. Rysowaliśmy dalej, pojawiło się coraz więcej szczegółów, wreszcie powstały modele 3D. Nastąpiła kolejna selekcja i ostatecznie dwa–trzy modele zostały skierowane do wyrzeźbienia w glinie – powstała wielka rzeźba na kołach, a biuro projektowe przenieśliśmy do warsztatu i tam pracowaliśmy przez rok. Wreszcie na kolejną już „glinianą" prezentację przyszedł zarząd. Pamiętam, jak zatrzymali się przy moim projekcie i przy nim jedynym laserem pokazywali poszczególne łuki. Wiedziałem, że wygrałem, że to moja propozycja została wybrana.
Bardzo był pan wtedy zdenerwowany?
Tak, bo wygrana w takiej rywalizacji, to nie tylko osobista satysfakcja, ale też potwierdzenie, że znów nie straciłem czasu. W poprzednich czterech latach brałem udział w dwóch konkursach i w obydwóch przegrałem w finale. Byłem wtedy bardzo podłamany. Gdybym przegrał wcześniej, można by to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta