Państwo wprowadza dobrowolny przymus
Banki mają zaproponować nowe warunki przewalutowania kredytów walutowych. Mają być one korzystne dla kredytobiorców.
Monika Krześniak-sajewicz
Ustawowy zwrot spreadów będzie dotyczył kredytów udzielonych i denominowanych nie tylko we frankach, ale także w innych walutach obcych. Jednocześnie ustawowy zwrot będzie dotyczył kredytów udzielonych od 1 lipca 2000 r. do 26 sierpnia 2011 r., kiedy weszła w życie ustawa antyspreadowa pozwalająca na spłatę zadłużenia bezpośrednio w danej walucie.
Najwięksi przegrani
Projekt zakłada, że zwrot kosztów spreadów będzie przysługiwać osobom, które zaciągnęły kredyty na kwotę nie wyższą niż 350 tys. zł. Jeśli kredyt zaciągnęły dwie osoby, np. małżeństwo, to limit będzie podwojony. Limit dotyczy jednego lub kilku kredytów Zawyżone spready będą zwracane klientom banków łącznie z z odsetkami (połowa odsetek ustawowych).
Spread do zwrotu będzie liczony jako odchylenie powyżej 0,5 proc. od średniego kursu NBP. Zakładając, że wszyscy uprawnieni złożyliby wnioski o zwrot spreadów, koszt dla banków wyniósłby od 3,6 do 4 mld zł.
Kto zapłaci najwięcej? – Najwyższe spready w przeszłości pobierały: Getin, Deutsche Bank, BNP Paribas (połączył się z BGŻ), Nordea Bank...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta