Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Płyniemy w jednej łodzi z Polską

05 września 2016 | Świat | Jerzy Haszczyński
Linas Linkevičius, Szef MSZ Litwy
źródło: AFP
Linas Linkevičius, Szef MSZ Litwy

Linas Linkevičius, Szef MSZ Litwy: Jeżeli by to ode mnie zależało, mielibyśmy już istotne dla mniejszości polskiej ustawy.

Rzeczpospolita: Dokładnie 25 lat temu zostały wznowione stosunki dyplomatyczne między Polską a Litwą. Upłynęło tyle czasu, tak dawno nie istnieje już Związek Radziecki, a wciąż nie ma dobrej drogi ani połączenia kolejowego między Wilnem i Warszawą. Ze stolicy Polski dużo łatwiej i szybciej dojechać do Berlina, choć geograficznie jest dalej, niż do litewskiej stolicy. Dlaczego ćwierć wieku nie wystarczyło na zbudowanie solidnych połączeń transportowych?

Linas Linkevičius: Dobre pytanie. Zaczęliśmy od innych połączeń, ostatnio skończyliśmy most elektryczny z Polską. Poza tym mamy już dokumentację finansowania przez UE połączenia gazowego, co jest związane z tym, że pod koniec 2014 roku otworzyliśmy terminal gazowy w Kłajpedzie. Jesteśmy dumni z terminalu, jego powstanie to przełom w regionie. Zapewne uda się i z drogami.

Ale dlaczego trwa to tak długo? Dobre połączenia transportowe z Europą przez Polskę to przecież egzystencjalna kwestia dla wszystkich państw bałtyckich.

Terminal LNG ukończyliśmy w 2014 roku, też pojawia się pytanie, dlaczego trzeba było czekać aż ćwierć wieku, by udało się przełamać rosyjski monopol na dostawy energii. Było wiele powodów – biurokracja, korupcja, pewnie też presja naszego sąsiada, który chciał nas trzymać w szachu. Może nie docenialiśmy kiedyś niezależności energetycznej.

Politycy za to nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10540

Wydanie: 10540

Spis treści
Zamów abonament