Czeka nas kolejna fala spraw o odszkodowania
Osoby, które mają ostateczne decyzje o zwrocie, a nic nie dostały, mogą iść do sądu i domagać się zobowiązania miasta do zawarcia umowy notarialnej.
Wejście w życie tzw. małej ustawy reprywatyzacyjnej może wywołać roszczenia odszkodowawcze. Nie należy więc oczekiwać, że znacząco zmniejszy się ich skala. Ustawa ogranicza tylko niektóre rodzaje reprywatyzacji. A na podstawie dekretu Bieruta z 1945 r. zabrano ponad 40 tys. działek. W latach 1990–2016 w prywatne ręce oddano 4 tys. nieruchomości. Dysproporcje są więc oczywiste.
Zabójcza droga
Fala roszczeń, których łączną wartość szacuje się na 16 mld zł, napłynęła zwłaszcza po uchwale Naczelnego Sądu Administracyjnego z 26 listopada 2008 r. Otwierała ona drogę do zwrotu nieruchomości, których do tej pory nie oddawano ze względu na służenie użyteczności publicznej. Uchwała zobowiązuje wszystkie organy administracji i wszystkie sądy do jej stosowania.
Na tej podstawie miasto oddawało budynki urzędowe, szkoły i inne obiekty publiczne. Zabójcza dla finansów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta