Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Leci na głowę, trzeba pilnie łatać

31 października 2016 | Nieruchomości | Renata Krupa-Dąbrowska

Fundusz remontowy przestaje pełnić we wspólnocie rolę świnki skarbonki, którą rozbija się, gdy powstanie pilna potrzeba.

Coraz częściej zakłada się go tylko po to, by bank udzielił w przyszłości kredytu na... remont.

Wcześniej czy później w każdej wspólnocie mieszkaniowej powstaje pilna potrzeba przeprowadzenia remontu. I wtedy pojawia się odwieczny problem: skąd wziąć pieniądze.

Większość wspólnot mieszkaniowych jest przezorna i zakłada fundusz remontowy. Nie wszystkie jednak decydują się na jego utworzenie. Nie ma bowiem przepisu, który nakładałby na właścicieli lokali tego typu obowiązek. Milczy na ten temat nawet najważniejsza dla wspólnot ustawa, a mianowicie: o własności lokali. Mówi jedynie, że obowiązkiem właściciela jest pokrywanie kosztów zarządu nieruchomością wspólną, a tym kosztów jej remontu. To wszystko.

Jeżeli już jednak właściciele podejmą...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10588

Wydanie: 10588

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament