Bój o Pałac Elizejski
Kto wygra wybory prezydenckie we Francji? Najprawdopodobniej będzie to któryś z głównych kandydatów centroprawicy, Nicolas Sarkozy lub Alain Juppé – uważa publicysta.
Mogłoby się wydawać ryzykowne wskazywanie nazwiska przyszłego prezydenta na ponad pół roku przed wyborami, przewidzianymi na przełom kwietnia i maja przyszłego roku. A jednak wielu obserwatorów francuskiej sceny politycznej uważa, że najprawdopodobniej poznamy je już 27 listopada tego roku, a więc w dniu, w którym odbędzie się druga tura prawyborów prawicy i centrum.
Zwycięzca tych prawyborów będzie zdecydowanym faworytem wyborów prezydenckich. Dlaczego? Nic nie wskazuje na to, aby w drugiej turze wyborów prezydenckich mógł się znaleźć przedstawiciel socjalistycznej lewicy rządzącej Francją od 2012 roku.
Podziały na lewicy
Polityczny i ekonomiczny bilans rządzącego obozu jest wyraźnie negatywny, a prezydent François Hollande bije rekordy niepopularności w sondażach opinii publicznej. Większość znawców francuskiej sceny politycznej przypuszcza, że pomimo tego faktu zdecyduje się na start w wyborach. Jednak nawet gdyby zrezygnował i reprezentowanie obozu rządzącego przypadło popularniejszemu od prezydenta premierowi Manuelowi Vallsowi, sytuacja socjalistów niewiele się zmieni.
Partia Socjalistyczna jest głęboko podzielona. Silny w niej nurt lewicowy zarzuca prezydentowi i premierowi zdradę wyborczego programu PS w kwestiach ekonomicznych. Chociaż w partii mają się odbyć prawybory, Arnaud Montebourg, były...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta