Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Fenomen dopłat

16 stycznia 2017 | Nieruchomości | Grażyna Błaszczak

Są tacy, którzy zakładali się, czy pieniądze na dopłaty do kredytów na 2017 rok znikną w ciągu dwóch tygodni, czy jednak będą do wzięcia do lutego.

Dziś już wiadomo, że w ciągu niespełna dwóch tygodni rozeszło się ponad 300 mln zł z limitu programu „Mieszkania dla młodych" na 2017 rok. I nie jest ważne, czy na resztę pieniędzy (z puli 382 mln zł) znajdą się chętni w tydzień czy może w dwa. Ostatnie wydarzenia były bez precedensu w trzyletniej historii programu „MdM", co podkreśla nawet – stonowany zwykle w opiniach – Bank Gospodarstwa Krajowego, który był szturmowany od 2 stycznia.

Dla osób zainteresowanych zyskami z „MdM" (singiel bez dzieci mógł zarobić ponad 42 tys. zł w porównaniu z tradycyjnym kredytem hipotecznym, a rodzina z trójką dzieci – ponad 176 tys. zł) pozostaną już tylko pieniądze z puli na 2018 r.

Deweloperzy cały czas mówią, że brak dopłat nie przeszkodzi im w dobrej sprzedaży mieszkań w kolejnym roku. Największe spółki podają, że „MdM" stanowił zaledwie kilkanaście procent udziału w ich wynikach. Czy rzeczywiście łatwo z tego zrezygnują?

Wydanie: 10650

Wydanie: 10650

Spis treści
Zamów abonament