Byliśmy częścią imperium Rosji. I się nie boimy
Nie widzę żadnego powodu, aby Rosjanie mieli zająć państwa bałtyckie – mówi Jędrzejowi Bieleckiemu premier Finlandii.
Rz: 20 stycznia Donald Trump zostanie prezydentem USA. Prezydent Finlandii ostrzega przed porozumieniem między Ameryką i Rosją ponad głowami Europejczyków. Obawia się pan nowego podziału stref wpływów?
Juha Sipilä: Oczywiście ryzyko istnieje. Nie wiemy jeszcze, jaka będzie polityka nowego prezydenta. Po kampanii wyborczej, która przecież była trudna, pozostało wiele niewyjaśnionych kwestii. Ale otwiera się też wiele pozytywnych możliwości. To Rosjanie i Amerykanie mają przecież klucz do zatrzymania wojny w Syrii, obaj prezydenci mogą to zrobić bardzo szybko.
I uratować Baszara Asada?
Nie będę spekulował, jaki będzie ostateczny wynik. Ale możliwość porozumienia jest. Podobnie na Ukrainie. Tu Putin i Trump mogą ruszyć z miejsca proces pokojowy z Mińska, wdrożyć wspólne ustalenia o wiele szybciej niż do tej pory.
Rosja musi jednak otrzymać coś w zamian. Może gwarancję, że Ukraina nigdy nie będzie w NATO, UE?
To będę negocjacje. Do tej pory takich negocjacji nie było, był za to paraliż zarówno między Rosją i USA, jak i między Rosją i Unią. Mam nadzieję, że teraz zacznie się pozytywny proces.
Niedawno spotkał się pan z premierem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem. Jakie nadzieje pokłada w Trumpie?
To było miesiąc temu. Wówczas dla niego wiele kwestii stało pod znakiem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta