ATS chce przesadzić samoloty na szyny
Sławomir Malicki planuje zrewolucjonizować sposób poruszania się po płytach lotnisk na całym świecie. Projektem zainteresowali się Amerykanie.
michał duszczyk
Start-up ATS Laboratory z podwarszawskiej Góry Kalwarii pracuje nad nowatorskim sposobem przemieszczania samolotów na lotnisku. Zgodnie z ideą, za którą stoi kierujący ATS Sławomir Malicki, statki powietrzne miałyby być transportowane za pomocą specjalnych wózków szynowych od hali odlotów aż na pas startowy, a po wylądowaniu - na całej trasie aż do rękawa.
Projekt zdobył w ub. r. uznanie Amerykanów – zgarnął 30 tys. dol. nagrody w konkursie innowacji na Cabridge University, pozyskał też strategicznego partnera – Uniwersytet Oklahoma. Rozwiązanie, które w prototypowej wersji będzie gotowe w 2018 r., ma przynieść miliardy dolarów oszczędności, poprawić bezpieczeństwo i ograniczyć emisję spalin.
Miliardy oszczędności
– Idea ATS, jak to często bywa, jest wynikiem przypadkowej rozmowy z kolegą, pilotem Boeinga 747. Napomknął, że na kołowanie do startu na lotnisku we Frankfurcie zużwa ponad 2 tony paliwa, a drugie tyle po wylądowaniu w Nowym Jorku na lotnisku JFK. Liczby te wydały mi się astronomiczne – wspomina Sławomir Malicki, prezes ATS.
Badania dowodzą, że przemieszczanie się samolotów po płycie lotniska odbywa się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta