W Syrii karty rozdaje Moskwa
Jest szansa na początek negocjacji w sprawie zakończenia wojny domowej. Ale na warunkach Putina.
W poniedziałek i wtorek w Astanie dojść może do wstępnych ustaleń wieszczących początek końca morderczej wojny domowej w Syrii. Na kompleksowe rozwiązanie jeszcze za wcześnie.
Przy stole rokowań zasiądą przedstawiciele reżimu prezydenta Baszara Asada, Rosji, Iranu, Turcji. USA reprezentować będzie ambasador w Kazachstanie gdyż Departament Stanu nie przyjął zaproszenia szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa. Nie będzie nikogo z Arabii Saudyjskiej czy Kataru wspierających mocno zbrojną opozycję w Syrii. Dlatego oczekiwane ustalenia z Astany będą zaledwie małym krokiem w kierunku możliwego porozumienia w przyszłości.
Dotychczasowe rozmowy pod auspicjami ONZ załamały się jesienią ubiegłego roku. W atmosferze kampanii wyborczej w USA Moskwa otrzymała wolną rękę w Syrii i żadne rozmowy nie były jej na rękę do czasu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta