Są siły, które chcą przejąć KOD
- Kaczyński dyktatorek to mniej poważny dyktator. Rządzący nie wygaszą protestów – mówi lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski
Jak duży w KOD jest „kościół” Mateusza Kijowskiego?
Mateusz Kijowski, szef KOD: Nic mi nie wiadomo o „kościele” Kijowskiego.
Tak w KOD mówi się o pańskich twardych zwolennikach.
Są w Komitecie ludzie, którzy mnie popierają i uważają, że powinienem kontynuować swoją misję.
Duży jest przez pana podział w KOD?
Ja słyszałem, że KOD dzieli się na murarzy i grabarzy. Murarze to ci, którzy stoją za mną murem. Mówi się też o filomatach i filaretach. Jestem przeciwny tym podziałom. Powinniśmy się skupić na tym co nas połączyło rok temu, kiedy KOD powstawał. Podziały nam szkodzą, szkodzą wspólnej sprawie i Polsce. Zebraliśmy się, żeby chronić Polskę przed antydemokratycznymi zakusami. Im bardziej KOD się dzieli, na tym więcej może sobie pozwolić PiS.
Nie można pana usunąć z funkcji szefa KOD?
Można zwołać walne zgromadzenie i mnie usunąć wybierając nowe władze. Najbliższe walne jest zaplanowane na 4-5 marca.
Czy pan dzisiaj nie staje się garbarzem KOD, trzymając się kurczowo funkcji szefa ugrupowania?
A co to znaczy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta