SUV-y trzymają się mocno
Carlos Ghosn Jeśli miałbym mówić o zagrożeniach dla sektora motoryzacyjnego, to widziałbym je w niemożności skorzystania z okazji, jakie się teraz nadarzają – mówi szef Renault Nissan Alliance w rozmowie z Danutą Walewską.
Rz: Czy jest pan zaskoczony fuzją Opla i PSA?
W żadnym wypadku. Fuzja w motoryzacji nie jest niczym nowym, weźmy choćby pod uwagę Renault i Nissana, do których dołączyła w grudniu 2016 nowa japońska marka – Mitsubishi. Konsolidacja na rynku motoryzacyjnym jest więc faktem od jakiegoś czasu, a teraz jest kolejny sprzyjający argument – wysokie koszty zaawansowanych technologii, które trwale już wkroczyły do motoryzacji. Weźmy choćby pod uwagę technologie produkcji aut elektrycznych, aut komunikujących się ze sobą, pojazdów autonomicznych. Dla wielu pojedynczych producentów ich koszty byłyby nie do uniesienia.
Nie sądzi pan jednak, że w tym przypadku chodzi także o skalę? Połączony Opel i PSA będą miały ok. 17 proc. udziału w europejskim rynku...
Skala ma znaczenie, pod warunkiem że towarzyszy jej rosnąca rentowność produkcji. Zależy więc od tego, jak zostanie wykorzystana. Może ona okazać się zarówno przekleństwem, jak i wielką korzyścią. Rzadko zdarza się, że jakiś producent rozmyślnie tnie wielkość produkcji, ponieważ każdemu zależy na zwiększonych przychodach. Chociaż dla nas w Renault Nissan Mitsubishi najważniejsza jest nawet nie skala, ale synergia....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta