Przed sąd za złe leczenie
Lekarz odpowie za śmierć pacjenta. To pierwszy akt oskarżenia autorstwa śledczych tropiących błędy medyczne.
Młody mężczyzna zmarł po operacji usunięcia żylaków, bo lekarz nie przepisał mu koniecznego w takich przypadkach leku przeciwzakrzepowego. Żeby ukryć błąd, fałszował dokumentację medyczną pacjenta – twierdzi Prokuratura Regionalna w Warszawie i kieruje do sądu sprawę przeciwko dr. Piotrowi C. To pierwszy akt oskarżenia autorstwa śledczych z niedawno powstałego pionu w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie ścigających zaniedbania w leczeniu.
„Rzeczpospolita" poznała jego szczegóły.
32-letni Rafał C. w prywatnej przychodni w renomowanej dzielnicy Warszawy w 2014 r. poddał się operacji usunięcia żylaków. Zapłacił 5,8 tys. zł.
Do lekarza zgłosił się 24 stycznia wieczorem i tego dnia dr Piotr C. wykonał u niego dwugodzinny zabieg. Nazajutrz rano pacjenta wypisano. Dostał receptę na antybiotyk...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta