PO szuka premiera
Schetyna robi co może, żeby nie zostać kandydatem we wniosku o konstruktywne wotum nieufności.
Wniosek ma być złożony w piątek. Lider PO zapowiada co prawda, że jest „naturalnym i głównym kandydatem" swojej partii na nowego premiera, ale nieoficjalnie wiadomo, że występowanie w tej roli całkiem mu się politycznie nie opłaca. – On jest szefem klubu i szefem partii – mówi „Rzeczpospolitej" jeden z posłów PO. – A wiadomo przecież, że wniosek upadnie – arytmetyka jest nieubłagana. Po co się narażać na przegraną?
Zdaniem naszego rozmówcy z PO najważniejsza będzie sama debata polityczna, w której Schetyna zabierze głos jako szef klubu, prezentując wniosek. Szkopuł w tym, że jak się dowiadujemy, do tej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta