Poseł wie, że mówi wierszem
Trudniej dyskutować z Tuwimem, Waligórskim i Przyborą niż z Giżyńskim – mówi polityk PiS.
W czwartek 8 czerwca sejmowe głosowania skończyły się po północy. Gdy większość posłów zaczęła kierować się do wyjścia, na mównicę wszedł Szymon Giżyński z PiS. – Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Rozmowa Ryszarda z Grzegorzem na kanwie wiersza „Przypowieść" Zuzanny Ginczanki – rozpoczął. – O, posłuchajcie! – krzyknął Sławomir Nitras z PO, a część posłów stanęła w miejscu.
Wiersz dotyczył rozmowy niemowy z niemową, którzy zaczęli na migi dyskutować o polityce. Ryszard i Grzegorz uśmiechami i mruganiem powiedzieli sobie „precz z królem", po czym stanęli na czele pochodu, którzy „czyniąc mały hałas", przyszedł „pod sejmowy pałac". Jednak z próby obalenia króla nic nie wyszło, bo tłum „milczał jak zaklęty". – Panu posłowi udała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta