Nie ma naruszenia znaków towarowych za darmo
Korzystający z cudzego znaku bezprawnie, choćby nie przynosiło mu to zysku, musi wypłacić potencjalne korzyści właścicielowi.
Jako podstawę wyliczenia korzyści należy przyjąć warunki rynkowe. To sedno najnowszego wyroku Sądu Najwyższego.
Zgodnie z prawem własności przemysłowej (296 ust. 1) osoba, a najczęściej firma, której prawo do znaku towarowego zostało naruszone, może żądać zaniechania naruszania, wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści oraz naprawienia szkody. Szkodę stosunkowo nietrudno określić, a odszkodowanie ma jej odpowiadać. Trudniej za to ustalić korzyści naruszyciela, tym bardziej jak jest to duża firma sprzedająca różne produkty. To była właśnie kość niezgody w trwającym przez szereg lat sporze w branży mleczarskiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta