Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Historią w Ukrainę

19 czerwca 2017 | Publicystyka, Opinie | Andrzej Szeptycki
Poryck nad Ługą. Uroczystości z okazji 60. rocznicy rzezi wołyńskiej w lipcu 2003 r. Historia od dawna dzieli Polaków i Ukraińców.
autor zdjęcia: Bartłomiej Zborowski
źródło: Rzeczpospolita
Poryck nad Ługą. Uroczystości z okazji 60. rocznicy rzezi wołyńskiej w lipcu 2003 r. Historia od dawna dzieli Polaków i Ukraińców.

Polacy i Ukraińcy mają odmienną pamięć historyczną i sytuacji takiej nie sposób zaradzić. Zarówno jedni, jak i drudzy mają prawo do kultywowania pamięci o swoich bohaterach i opłakiwania zmarłych – pisze politolog.

Decyzja władz miejskich Kijowa o nadaniu jednej arterii w mieście imienia dowódcy UPA Romana Szuchewycza (wstrzymana obecnie przez ukraiński sąd) rozdrapała w Polsce dawne rany związane z tragedią wołyńską oraz zaostrzyła i tak już niełatwe relacje polsko-ukraińskie. Zrozumienie problemów historycznych zaistniałych pomiędzy oboma państwami utrudnia chaos pojęciowy, zwłaszcza częste – niekoniecznie świadome – zacieranie granic pomiędzy kluczowymi w tej sytuacji pojęciami, jakimi są historia, pamięć historyczna i polityka historyczna.

Historia to zbiór niezmiennych, choć nie zawsze znanych, wydarzeń z przeszłości. Jest ona przedmiotem badań historyków, którzy mają za zadanie ustalić, jak było. Historycy mogą toczyć ze sobą dyskusje i spory, niemniej ich ustalenia nie mają charakteru konstytutywnego – nie tworzą faktów z przeszłości, jedynie prowadzą do ich poznania przez ludzi współczesnych. Historia jest nauką, a jako taka powinna mieć charakter intersubiektywny, to jest – cytując definicję słownikową – „dostępny więcej niż jednemu podmiotowi poznającemu, nieograniczony wyłącznie do doznań, przeżyć i myśli jednostkowego podmiotu poznającego; uniwersalny, wszechstronny". Innymi słowy, historycy na podstawie dostępnych im materiałów badawczych powinni dochodzić do mniej więcej tych samych wniosków. Fakt, że polscy i ukraińscy przedstawiciele tej nauki nie są w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10778

Wydanie: 10778

Spis treści
Zamów abonament