Polsce grozi gazowe starcie z Brukselą
Nowe prawo o zapasach strategicznych ograniczy import gazu i dostęp do gazociągów z zagranicy, w efekcie przywróci monopol PGNiG i podniesie ceny tego paliwa – alarmują rywale kolosa.
Tomasz Furman
Przyjęty niedawno przez Radę Ministrów projekt zmian do regulacji dotyczących obowiązkowych zapasów gazu jest mocno krytykowany przez branżę. – To krok w tył w stosunku do obowiązujących przepisów. Jeśli wejdzie w życie, spowoduje m.in. zanik konkurencji na rynku, powrót monopolu PGNiG i wzrost cen błękitnego paliwa dla finalnych odbiorców – mówi Piotr Kasprzak, członek zarządu Hermes Energy Group, sprzedającej gaz w Polsce.
Kluczowe zarzuty
Zdaniem Kasprzaka, nowe przepisy dyskryminują niezależnych dostawców. To efekt zobowiązania do utrzymywania zapasów jedynie importerów. Takiego wymogu nie nałożono na podmioty wydobywające gaz lub kupujące go na terenie Polski.
Nowe przepisy teoretycznie pozwalają tworzyć zapasy nie tylko w Polsce, ale też za granicą. Aby jednak skorzystać z tej drugiej opcji należy zarezerwować moce przesyłowe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta