Ostatnia szansa dla Stoczni Gdańsk
Agencja Rozwoju Przemysłu liczy, że jeszcze w październiku ukraiński właściciel zakładu zdecyduje się na sprzedaż posiadanych akcji.
W najbliższym czasie mają się decydować losy Stoczni Gdańsk. Udziały Gdańsk Shipyard Group, ukraińskiego właściciela zakładu, chce przejąć Agencja Rozwoju Przemysłu. Sytuacja w stoczni, która w latach 2007–2016 tylko cztery razy wypracowała zysk netto, pogarsza się. Kłopoty ma także siostrzana spółka – GSG Towers, produkująca na stoczniowym terenie wieże do elektrowni wiatrowych. Od lutego ma problem ze spłacaniem pożyczek, a wymagalne zobowiązania z tytułu rat kapitałowych i odsetek sięgają 11 mln zł. W czerwcu zagrożone były wypłaty dla pracowników.
Obecnie ARP jest mniejszościowym akcjonariuszem Stoczni Gdańsk z pakietem 18,95 proc. akcji. Większościowym jest Gdańsk Shipyard Group posiadająca 81-procentowy pakiet i kontrolowana przez ukraińskiego inwestora Serhija Tarutę.
Według nieoficjalnych informacji negocjacje w sprawie przejęcia udziałów mają się wkrótce rozpocząć. Najpierw zostałoby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta