Przeszłość z przyszłością
Adam Nawałka skończył 60 lat. W tym wieku żaden trener reprezentacji nie zdobył tytułu mistrza świata.
Jest taka teoria: doświadczony trener musi panować nad młodymi, rozgrzanymi głowami. Dlatego powinien nim być ktoś starszy, doświadczony, cieszący się autorytetem zdobytym kiedyś na boisku.
Czasem życie to potwierdza. Kiedy podczas mistrzostw Europy w roku 2008 reprezentacja Hiszpanii grała tiki-takę i każdy zawodnik, z Barcelony czy Realu, wiedział, co ma robić, 70-letni trener Luis Aragones nie był potrzebny. Ale był na tyle mądry, że potrafił pogodzić wybujałe ambicje gwiazd.
Dwa lata później, w większości z tymi samymi zawodnikami, tytuł mistrza świata zdobył 59-letni Vicente del Bosque. Cztery lata później, na mundialu w Brazylii, ten sam del Bosque już nie dał sobie rady. Dlatego, że był starszy i wolniej reagował, czy może ze względu na spełnionych sportowo zawodników, których ambicje zostały już zaspokojone?
Carlo Ancelotti, który w piłkarskim i trenerskim życiu osiągnął niemal wszystko, jest o dwa lata młodszy od Adama Nawałki. Najpierw na stanowisku trenera Bayernu zastąpił Pepa Guardiolę,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta