Rosną nakłady na armię, ale zbrojenia utknęły w negocjacjach
Przemysł | Trzeba cudu, by wydobyć z opóźnień realizację kluczowych projektów obronnych. To zestawy Patriot, specjalistyczne śmigłowce czy okręty podwodne. zbigniew lentowicz
Nakłady na obronę będą zwiększane stopniowo. W 2030 r. mają być nie mniejsze niż 2,5 proc. PKB. Nowa ustawa wychodzi naprzeciw postulatom rządu, by w miarę możliwości urealnić finansowanie zbrojeń. MON utrzymuje, że plany modernizacji pozostawione przez poprzedników były niedoszacowane, a doszły nowe ambitne cele, jak tworzenie Wojsk Obrony Terytorialnej (tylko w 2018 r. rozwój WOT pochłonie ok. 0,6 mld zł) czy pilna potrzeba wzmocnienia cyberbezpieczeństwa.
MON już zaplanowało, że w przyszłym roku tylko na nowy sprzęt i uzbrojenie państwo przeznaczy 10,4 mld zł, to o prawie 1 mld zł więcej niż w 2017 r. Gen. dyw. Sławomir Pączek, dyrektor Departamentu Budżetowego w MON, przypomina, że dzięki temu do tegorocznych inwestycji modernizacyjnych (w ramach których zakontraktowano m.in. karabinki Grot, sprzęt ochronny, noktowizję, armatohaubice Krab, moździerze Rak, transportery, ciężarówki, ale też samoloty dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta