Reserved chce być polskim iPhone’em

źródło: materiały prasowe

Gdański koncern LPP, który w swoim portfolio ma pięć marek – Reserved, Mohito, Cropp, Sinsay i House – swoje ubrania szyje w Azji

Firmy | Prawie tysiąc osób na tzw. kreatywnych stanowiskach planuje zatrudnić LPP, największy polski producent odzieży. Głównie projektantów i programistów. Michał Stankiewicz

– Chcemy, aby do końca 2018 roku nad różnymi projektami badawczo-rozwojowymi pracowało u nas 2 tys. osób – deklaruje Marek Piechocki, prezes LPP.

Dzisiaj w LPP w obszarze badań i rozwoju pracuje około 1200 osób. Jak podaje firma, na badania i rozwój wydaje rocznie średnio 160 mln zł. Ta kwota też ma ulec zwiększeniu. W przyszłym roku LPP chce wydać blisko 200 mln zł. Z tego budżetu finansowane jest przede wszystkim projektowanie nowych ubrań.

Jak podaje LPP, na chwilę obecną 810 projektantów przygotowuje 40 tys. projektów rocznie. Kolejną część pochłaniają prace nad koncepcjami wyposażenia sklepów. 40 architektów i koordynatorów testuje i wymyśla 100 eksperymentalnych rozwiązań rocznie. Ostatnią część obszaru badań i rozwoju tworzą programiści. Obecnie 250 osób testuje i wdraża nowe technologie, głównie w sferze e-commerce. W tym segmencie LPP planuje zwiększyć zatrudnienie aż o 500 osób, co ma związek...