Legalne usuwanie najstarszego dyktatora świata
Rządząca w Zimbabwe partia ZANU-PF odwołała prezydenta Roberta Mugabe z funkcji jej przewodniczącego. Grozi mu impeachmentem – rzadko spotykanym na Czarnym Lądzie.
Przywódcy partyjni dali jednak prezydentowi czas do poniedziałku, by sam podał się do dymisji. Jednocześnie wyrzucili z ZANU-PF ambitną żonę przywódcy Grace, która stała na czele organizacji kobiecej.
- Niech starzec zrezygnuje i idzie do domu – powiedział jeden z manifestantów w stolicy kraju. W sobotę w Harare odbyły się kilkudziesięciotysięczne manifestacje z żądaniem ustąpienia prezydenta. W niedzielę na wieść o decyzji partyjnego gremium na ulicach zaczęli się zbierać świętujący mieszkańcy miasta.
93-letni szef państwa (rządzący Zimbabwe od 47 lat) sam domagał się wyroku partii, na której czele stał. Ale po otrzymaniu ultimatum zamilkł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta