Maraton z Kamilem
Wraca turniej Raw Air, wersja bez poprawek, czyli znów dziesięć dni podróży i skoków po Norwegii. Kamil Stoch wytrzyma.
Rok temu mówiono o tej skokowej dziesięciodniówce jako o niezwykle wyczerpującym maratonie – codzienna rywalizacja na czterech norweskich skoczniach, dla najlepszych aż 16 punktowanych prób, do tego do przejechania autobusami sporo ponad 1000 km z Oslo przez Lillehammer do Trondheim i Vikersund.
W nagrodę 100 000 euro do podziału między trójkę najlepszych (w proporcjach: 60 tys. dla zwycięzcy, 30 tys. dla drugiego i 10 tys. dla trzeciego). I jeszcze trofeum dla mistrza: wielki czarny szklany talerz z norweskiej manufaktury Hadeland Grassverk. Czwarty i kolejni od organizatorów nie dostają już nic – poza punktami i premiami przydzielanymi wedle reguł Pucharu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta