Zarabiać można nawet na soku pomarańczowym
Surowce | Można w nie inwestować tak samo jak w akcje. Najprościej wybrać certyfikaty notowane na warszawskiej giełdzie Ewa Bednarz
Analitycy już pod koniec ubiegłego roku zaczęli rekomendować lokowanie oszczędności na rynkach surowcowych. Eksperci BGŻOptima podkreślają nawet, że niektóre surowce mają większy potencjał inwestycyjny niż akcje.
Ubiegły rok wypadł pod tym względem imponująco. O dołku z końca 2015 r. i początku 2016 r., kiedy rynek towarowy prezentował się bardzo źle z powodu spadku notowań ropy naftowej i złota, inwestorzy powoli zapominają.
Większość osób uważa jednak, że w ich zasięgu jest jedynie żółty kruszec i to przede wszystkim w postaci sztabek lub monet. W rachubę wchodzą ewentualnie fundusze surowcowe, ale większość z nich inwestuje w spółki wydobywcze, których notowania nie zawsze pokrywają się z cenami samych surowców (dotyczy to zwłaszcza tych przedsiębiorstw, które mają ograniczone moce wydobywcze).
Tymczasem na surowcach można zarabiać tak samo jak na akcjach. Zainteresowani mają do dyspozycji instrumenty CFD, czyli kontrakty na różnice kursowe oraz notowane na warszawskiej giełdzie certyfikaty.
Okresowo swoje propozycje przedstawiają również banki. Chodzi o lokaty strukturyzowane, które mogą przynosić zysk także z surowców. Ostatnio w ofercie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta