Czy biegły jest dostatecznie biegły?
Oficjalna lista certyfikowanych specjalistów byłaby nieocenioną pomocą.
Wiele miejsca w moich dotychczasowych felietonach poświęciłam błędom w opiniach sądowych. Jako główną ich przyczynę wskazywałam błędy natury ludzkiej, spowodowane brakiem odpowiedniego przygotowania merytorycznego do wykonywania opinii sądowych. Biegłymi sądowymi nie są zwykle prawnicy, zresztą nikt tego od nich nie oczekuje, ale ludzie o przygotowaniu/wykształceniu często technicznym lub przyrodniczym, absolwenci kierunków humanistycznych, lingwiści itd.
Przyglądając się jednak problemowi w sposób systemowy, wydaje się, iż zaczyna się on już od samych uregulowań prawnych.
Uregulowania prawne
Większość przepisów dotyczących problematyki biegłych uregulowana jest przepisami mającymi rangę rozporządzeń. Przepisy te regulują m.in. takie kwestie, jak: tryb ustanawiania biegłych sądowych, wykonywanie przez nich określonych czynności, zwalnianie ich z funkcji czy szczegółowe zasady powoływania i funkcjonowania zespołów biegłych sądowych.
Na błędne przyjęcie techniki legalizacyjnej założonej przez ustawodawcę zwraca m.in. uwagę w swym raporcie Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Od wielu lat pojawiają się postulaty korzystających z usług biegłych, ale i samego środowiska biegłych sądowych, by ustawodawca odszedł od dotychczasowego rozproszenia przepisów o biegłych sądowych. Zamiast regulacji rozrzuconych w różnych aktach prawnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta