Chaos, jakiego jeszcze Włochy nie widziały
Nie ma szans na utworzenie większościowej koalicji w parlamencie wyłonionym w wyborach 4 marca – ogłosił prezydent Mattarella. To oznacza paraliż nie tylko Włoch, ale w znacznym stopniu całej Unii.
Nawet jak na włoskie standardy polityczne sytuacja jest nadzwyczajna. Po raz pierwszy w burzliwej powojennej historii kraju świeżo wybrany parlament najpewniej zostanie rozwiązany, zanim rozpocznie prace. W niedzielę wieczorem Sergio Mattarella przedstawił co prawda bardziej konstruktywne wyjście. Jego zdaniem skoro główne partie polityczne nie są w stanie zbudować większościowej koalicji, powinny zgodzić się na powołanie „technicznego rządu", który przez rok miałby za zadanie uchwalenie budżetu państwa i reformę ordynacji wyborczej. To rozwiązanie, jakie zastosowano u szczytu kryzysu finansowego w latach 2011–2012, gdy na czele rządu stał były komisarz UE i ekonomista Mario Monti....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta