Efekt szminki działa też w produktach z wysokiej półki

źródło: Shutterstock

Liczy się nie tylko marka, ale przede wszystkim jakość.

piotr mazurkiewicz

Kosmetyki i perfumy – jedna z szybciej rosnących kategorii rynku luksusowego. Pojawiają się nowe marki, ale nadal jest miejsce na kolejne. – Jedynie rynek osobistych dóbr luksusowych, obejmujący ubrania, akcesoria, biżuterię i zegarki, zachowuje znaczną odporność na zawirowania w gospodarce. W okresie hossy historycznie rósł on szybciej, natomiast w czasie bessy utrzymywał swoją wartość – mówi Tomasz Wiśniewski, partner w KPMG w Polsce. Kosmetyki to jedna z bardziej przystępnych cenowo kategorii tego rynku, stąd ma znacznie szerszą grupę docelową niż choćby biżuteria, a zwłaszcza odzież i akcesoria. Drobniejsze produkty z grupy kosmetyków kolorowych nawet z logo najsłynniejszych marek można już kupić za ok. 100 zł, co czyni je dostępnymi dla większości konsumentów.

Zapach w cenie

– To, że rynek się dynamicznie rozwija, wcale nie oznacza, że łatwo jest na niego wejść i budować na nim swoją pozycję. Po pierwsze, polski rynek dóbr luksusowych na tle innych krajów europejskich wciąż jest marginalny i nieporównywalny z takimi potentatami, jak Wielka Brytania, Francja, Włochy czy Niemcy – mówi dr Jolanta Tkaczyk, ekspertka w dziedzinie marketingu z Akademii Leona Koźmińskiego.

Osób bardzo bogatych w Polsce – powyżej 1 mln dol. majątku netto – mamy około 57 tys. W Wielkiej Brytanii jest ich ponad 2 mln,...