Z barykady na szefa rządu
Po trzech tygodniach demonstracji lider opozycji został w końcu premierem.
– Zwyciężyliśmy! Dziś tworzymy historię! – skandowały dziesiątki tysięcy zwolenników Nikola Paszyniana zebranych w centrum stolicy.
Na placu Republiki ustawiono ogromne ekrany, na których transmitowano parlamentarną debatę nad mianowaniem przywódcy protestów na szefa rządu. – Jedno prawo dla wszystkich: dla naszych oponentów i zwolenników. Koniec z kupowaniem głosów na wyborach – mówił w parlamencie przywódca ludowej rewolty.
W końcu, w głosowaniu 59 deputowanych poparło jego kandydaturę, a 42 było przeciw. W parlamencie większość ma rządząca od lat 90. Partia Republikańska, kilku jej deputowanych przeszło jednak na stronę opozycji, co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta