Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sądy finansowe – tak, ale jeszcze nie teraz

09 października 2018 | Rzecz o prawie | Robert Mazur

Czy potrzeba specjalnych wydziałów do sporów z bankami?

Niedawno na łamach „Rzeczpospolitej" ukazał się artykuł o sądach finansowych. Chodziło w nim - w skrócie - o postulat, by obok tradycyjnych sądów powstały wyspecjalizowane. Miałyby w sporach z udziałem banków pogłębioną wiedzę finansową. Dzięki temu miałoby być i szybciej, i lepiej. A przede wszystkim spójnie.

Pomysł wygląda atrakcyjnie. Zalety specjalizacji wydają się oczywiste. Porównanie z medycyną i zawodem lekarza nasuwa się samo. Z chorym okiem nie pójdziemy do kardiologa, a z zatruciem pokarmowym do ortopedy. To jasne. Przyjemnie byłoby, tak nam się przynajmniej wydaje, gdyby sprawę o kredyt nibyfrankowy rozstrzygał sędzia biegły w materii finansowej, w bankowości, rachunkowości i w czym tam jeszcze dałoby się go wyspecjalizować.

Od idei do wykonania

Śmiem jednak twierdzić, że tej logiki z obszaru medycyny, tak atrakcyjnej na pierwszy rzut oka, nie da się prosto przerzucić na obszar sądownictwa. Fakt, są elementy wspólne medycynie i sądom. Na przykład trudno podać jedną przyczynę, dla której służba zdrowia działa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11175

Wydanie: 11175

Spis treści

Monitor wolnej przedsiębiorczości

Zamów abonament