Doradzę córce drugi fakultet
Inteligentne umowy – czy nadal warto studiować prawo?
Pod koniec zeszłego i na początku tego roku przez warszawskie kręgi prawnicze przetoczyła się fala spotkań i konferencji poświęconych blockchain. Sukces kryptowalut rozpalił wyobraźnię i sprawił, że temat stał się modny, mimo iż jego skomplikowana natura techniczna powodowała, że niewielu prawników naprawdę rozumiało istotę.
Na jednym z takich spotkań ekspert z dziedziny IT powiedział, że technologia blockchain, a w szczególności jej element określany mianem „smart contracts", czyli inteligentne umowy, oznacza kres profesji prawniczej, przynajmniej w jej obecnym kształcie. Dodał też, że gdy pięć lat temu informował bankierów, że Fintechy to rewolucja w ich świecie, spotykał się z podobnym niedowierzaniem, jakie teraz demonstrują prawnicy.
Wymierający gatunek
Coś podobnego usłyszałem później we Frankfurcie na dużej międzynarodowej konferencji poświęconej blockchain. Niemiecki profesor prawa, rozpoczął swoją prezentację od uwagi, że jako prawnik reprezentuje gatunek wymierający, gdyż prawnicy w świecie blockchain należą do kategorii „pośredników", którą to kategorię technologia ta ma wyeliminować.
Kilka miesięcy później, gdy wartość globalnego rynku kryptowalut zmniejszyła się od styczniowego szczytu o 640 miliardów dolarów, a przedstawiciele branży blockchain zaczynają dużo ostrożniej mówić o przyszłości,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta