Pańszczyzna przedsiębiorców
Mimo nachalnej propagandy rządowego sukcesu, rzeczywistość małego i średniego biznesu nie poprawia się. Wzrastające koszty pracy przy braku liberalizacji przepisów dla biznesu podpowiadają, że może być jeszcze trudniej. Według przedsiębiorców jest jak zwykle, czyli źle – pisze publicysta.
Kolejny rząd jest ślepy na rzeczywistość, w której funkcjonuje ponad 1,9 mln najmniejszych przedsiębiorców, a więc kilkanaście milionów Polaków, wliczając w to pracowników i ich rodziny. Rzeczywistość wygląda dobrze tylko na czerwonym pasku w TVP. Przeciętny Kowalski, który ma jednoosobową firmę i musi z niej wyżyć, nie może powiedzieć o „dobrej zmianie". Przedsiębiorcy znów czują się rozczarowani.
Gorzkie żale małych
Na początku roku myślałem nawet, żeby kogoś zatrudnić, ale zbiory były nie najlepsze, więc wszystko zaczęło drożeć. Teraz zastanawiam się, czy do końca roku nie zamknę biznesu. Samych kosztów mam 8 tys., najgorszy jest ZUS – skarży się pani Basia z warzywniaka, w którym regularnie robię zakupy na jednym ze śląskich osiedli. To znaczy robię od niedawna, bo warzywniak obok mojego biura w centrum, który istniał nawet wtedy, gdy chodziłem do podstawówki, który przeżył i Gomułkę, całe PZPR, Balcerowicza i Millera, nagle zniknął z mapy miasta. – Ja panią rozumiem – wtóruje klientka. – Miałam fastfoody. Kilka. Nie wyrobiłam. Niedługo zostaną same supermarkety. O nich się dba, a Polacy sami sobie winni, bo tam kupują – narzeka. A potem obie panie rozprawiają, w jaki sposób na Zachodzie – w Niemczech czy Norwegii – dba się o rodzimych kupców i promuje lokalną przedsiębiorczość....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta