Bez chaosu nie byłoby tego ataku
Krym: 18-letni uczeń bez przeszkód przygotował szturm na własną szkołę.
Coraz więcej wątpliwości pojawia się w sprawie mordercy Władisława Rosliakowa. Prezydent Putin twierdzi, że wszystkiemu winna jest globalizacja. Ale to nie tłumaczy, czemu 18-latek dostał pozwolenie na broń i legalnie kupił karabin bardzo dużego kalibru.
Silny odrzut broni
W połowie września Rosliakow przeszedł wszelkie konieczne testy – w tym rozmowę z psychologiem, który uznał, że uczeń czwartej klasy technikum może posiadać broń. Miesiąc później wszedł do swojej szkoły z karabinem, ubrany w biały T-shirt z napisem „Nienawiść". - „Kupił sobie najtańszą «pompkę» (karabin przeładowywany za pomocą ruchomego łoża – red.), turecki Hatsan. To nie jest takie drogie, jakieś 300–500 dolarów. No, ale do tego 120–150 naboi. Ponadto w Rosji można łatwo dostać pozwolenie na broń, ale opłaty za nie są bardzo duże. Skąd on na to wziął...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta