Luksemburg odwraca losy SN
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał przywrócenie sędziów Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego odesłanych w stan spoczynku.
Ogłoszona w piątek decyzja TS UE oznacza zawieszenie działania kilku przepisów nowelizacji ustaw sądowych, które obniżyły wiek emerytalny sędziów SN i NSA – z 70 do 65 lat. Sędziom zostaną przywrócone prawa sprzed reformy, która miała wygasić zapisaną w konstytucji sześcioletnią kadencję I prezes SN Małgorzaty Gersdorf. Ona sama mówiła, że cieszy się z tej decyzji, ale jest jej smutno, że musiało do tego dojść.
– Wracamy do orzekania – oświadczył prezes Izby Karnej SN Stanisław Zabłocki, razem z pięcioma innymi sędziami tej izby. Również prezes NSA Marek Zirk-Sadowski zapowiedział powrót odsuniętych sędziów.
Decyzja TSUE ma charakter tymczasowy – ogłosił MSZ. Ale trzeba ją wykonać, bo obowiązuje do wyroku. Czy to koniec? Niekoniecznie. Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski już oświadczył, że niewykluczona jest nowelizacja. ©℗ —wkt