Biznesmen musi przeliczyć, jaki samochód mu się bardziej opłaca
Marcin Sobieszek doradca podatkowy, partner w Ata Finance
Rz: Wielu przedsiębiorców woli wziąć samochód w leasing, niż kupować go na własność. Kuszą ich podatkowe korzyści. Jakie?
Marcin Sobieszek: Przede wszystkim chodzi o rozliczenie w podatkowych kosztach drogich aut. Teraz przedsiębiorca, który kupi samochód osobowy za więcej niż 20 tys. euro, zaliczy do podatkowych kosztów tylko część odpisów amortyzacyjnych, właśnie
do wysokości tego limitu. Biorąc auto w leasing operacyjny, odlicza raty bez ograniczeń.
Limit na rozliczenie własnych aut ma jednak w przyszłym roku wzrosnąć.
Tak, do 150 tys. zł, także prawie dwukrotnie. Jednocześnie taki limit będzie też na raty leasingowe....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta