Polacy niechętni samochodom na prąd
Już nie tylko bogate kraje UE, ale nawet mniejsze od polskiego motoryzacyjne rynki Europy Środkowo-Wschodniej wyprzedzają nas w sprzedaży samochodów elektrycznych.
Jak podała organizacja europejskich producentów aut ACEA, po trzech kwartałach 2018 r. Polska ma jedną ze słabszych w Europie zwyżek rejestracji pojazdów bateryjnych. Jeśli od stycznia do końca września w Polsce zdołano sprzedać 411 takich aut, to w Czechach 469, a na Węgrzech 867. Lepsza okazała się także Rumunia z 468 rejestracjami, które w ujęciu rocznym poszybowały w górę o 383 proc. Słabość polskiego rynku pokazał zwłaszcza trzeci kwartał. Polska była w tym czasie jednym z zaledwie trzech unijnych krajów (obok Austrii i Słowacji), gdzie sprzedaż elektryków w ujęciu rocznym zmalała: o 4,3 proc.
Od dużych europejskich rynków motoryzacyjnych w rozwijaniu elektromobilności dzieli nas prawdziwa przepaść: w Niemczech zarejestrowano w ciągu trzech kwartałów 24,7 tys. aut na prąd, we Francji 20,3 tys., w Holandii 15,3 tys. Rekordzistą pozostaje Norwegia, gdzie liczba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta