Rynek energii jest na zakręcie. Dyskusja o nim jeszcze nigdy nie była tak intensywna
Energetyka › Rośnie tempo zmian w energetyce, a wraz z nim rosną ceny. Ich ograniczenie, obok między innymi integracji rynków europejskich – to jeden z głównych tematów dla regulatorów i uczestników rynku. Materiał powstał we współpracy z Towarową Giełdą Energii
Liberalizacja rynku energii, która zaczęła się w latach 90., miała na celu zwiększenie konkurencyjności i w dalszej kolejności ograniczenie cen energii. Doszła do tego również poprawa transparentności i płynności rynku. Dziś wciąż mówi się o tych samych kierunkach rozwoju, do których dochodzą jeszcze często wspominane w kontekście rynku energii tak zwane 3D: dekarbonizacja, digitalizacja i decentralizacja.
– Widać coraz szybsze tempo zmian, które zachodzą w energetyce. To są zmiany technologiczne i spadek kosztów energii ze źródeł odnawialnych, ale też dążenie UE, by udział OZE wzrastał – mówiła dr Joanna Maćkowiak-Pandera, prezes Forum Energii, podczas zorganizowanej przez TGE debaty „Giełdowy rynek towarowy w Europie – perspektywy rozwoju".
Spotkanie było zorganizowane z okazji 15-lecia przyznania Towarowej Giełdzie Energii licencji na prowadzenie giełdy towarowej, a uczestnicy rozmawiali o liberalizacji oraz integracji europejskiego rynku energii. Zgodnie stwierdzili, że w tej chwili znajduje się on na ostrym zakręcie, z którego wyjście będzie wymagało serii sprawnych manewrów – zarówno po stronie regulatorów, jak i samych uczestników rynku.
Ostatnie 20 lat to dla europejskiego rynku energii czas przełomowy. W drugiej połowie lat 90. w Polsce powołano do życia Urząd Regulacji Energetyki oraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta