Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Będziemy wytrwale naprawiać fabryki broni

19 grudnia 2018 | Ekonomia | Zbigniew Lentowicz, 
Marcin Piasecki
źródło: materiały prasowe

O obronnym biznesie pod kreską, kłopotach z Autosanem, stoczniami i konieczności systematycznego uzdrawiania zbrojeniówki – mówi w pierwszym wywiadzie dla prasy Witold Słowik, prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

 

Przy bliższym poznaniu zbrojeniówka traci czy zyskuje? Trafił pan do PGZ w momencie, kiedy narodowy holding obronny nie ma najlepszej passy. Kolejny już rok jego wyniki będą zapewne pod kreską. Ma pan pomysł jak temu zaradzić?

Witold Słowik: Od niespełna trzech miesięcy intensywnie poznaję Polską Grupę Zbrojeniową i stojące przed nią wyzwania. Zmiany w grupie są konieczne – to oczywiste. Gdy w firmie spadają przychody, a rosną koszty funkcjonowania i poziom zatrudnienia, to na pewno nie jest to dobry kierunek – i jest o czym myśleć. Nie należę jednak do osób, które łatwo się poddają. W każdej sytuacji wytrwale dążę do obranego celu.

Dowodem wagi, jaką polski rząd (a w szczególności Ministerstwo Obrony Narodowej) przywiązuje do poprawy sytuacji w branży zbrojeniowej, jest fakt, że do zarządu PGZ powołano trzech byłych wiceministrów, wspólnie reprezentujących znajomość branży i bogate doświadczenie menedżerskie. Każdy z nas może także pochwalić się wymiernymi sukcesami osiągniętymi w swojej ministerialnej pracy. To dobrze wróży naszej misji. Sukcesywnie z moimi współpracownikami będziemy stabilizować i naprawiać sytuację.

Na pewno nie pomagają nam w naszym działaniu takie publikacje, jak ta, która pojawiła się ostatnio w jednym z tabloidów. Napisano w niej – niezgodnie z prawdą – że złożyłem dymisję....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11235

Wydanie: 11235

Spis treści
Zamów abonament