Sam sąd w sali rozpraw nie poprowadzi sprawy
Pracownicy sądów protestują. Sprawy spadają z wokand. Resort sprawiedliwości rozmawiał ze związkami.
Od 10 grudnia pracownicy sądów masowo korzystają ze zwolnień lekarskich. Zastrzegają, że to nie „lewe" L4 tylko troska o własne zdrowie. Żądają godziwych pensji. Są sądy, które nie działają, są też takie, które pracują na 20 proc.– z sześciu wokand odbywają się dwie. Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości, mówi, że resort wychodzi naprzeciw żądaniom pracowników. Twierdzi, że po piątkowych informacjach o podwyżce i nagrodach 35 do 40 proc....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta