Pracownicy górą w grze o podział dochodów
Owoce wzrostu gospodarczego w Polsce w coraz większym stopniu zbierają pracownicy, kosztem właścicieli przedsiębiorstw. To zjawisko pozytywne, ale jeśli będzie postępowało zbyt szybko, może popsuć koniunkturę.
O tym, kto najbardziej korzysta na spektakularnym w ostatnich latach wzroście PKB, świadczą zmiany w strukturze tego wskaźnika. Jedną z metod jego obliczania jest zsumowanie wynagrodzeń czynników produkcji. W II kwartale br. udział wynagrodzeń (łącznie ze składkami na ubezpieczenia społeczne) wynosił – po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych – 39 proc., w porównaniu z 37 proc. jeszcze w 2015 r. Wyższy był ostatnio w 2003 r. W połączeniu z większą ściągalnością podatków nakładanych na produkcję (m.in. VAT i akcyza), których udział w PKB wzrósł w ostatnich latach z 11 do 13 proc., doprowadziło do spadku udziału nadwyżki operacyjnej brutto, czyli zysków przedsiębiorstw. W II kwartale br. wynosił on 48 proc. PKB, w porównaniu z ponad 51 proc. trzy lata temu. Niższy był ostatnio w 2004 r.
– Wysoka aktywność gospodarcza w warunkach ograniczonej podaży pracy, w tym niskie bezrobocie, sprzyjają wzrostowi płac, przesuwając „siłę ekonomiczną" między pracodawcami a pracobiorcami w kierunku tych ostatnich – tłumaczy dr Piotr Boguszewski z Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP.
– To, że w fazie dobrej koniunktury udział płac w PKB rośnie, a udział nadwyżki operacyjnej maleje, to typowe zjawisko cykliczne – przyznaje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta