Działalność B+R trzeba wydzielić

ULGA B+R | Bez spełnienia warunków formalnych nie ma preferencji

Skorzystanie z ulgi na badania i rozwój uwarunkowane jest wymogiem prowadzenia odrębnej ewidencji kosztów. Warto ocenić, czy dla naszej firmy to prawdziwa przeszkoda administracyjna, czy proces stosunkowo łatwy do wdrożenia.

Wydzielenie, odrębna ewidencja, dodatkowa analityka do celów podatkowych – rozliczenia podatkowe wciąż wymagają wprowadzania nowych, dodatkowych sposobów do uzupełniania prowadzonej ewidencji rachunkowej i dostosowania jej do celów podatkowych. Poczynając od klasycznego uzgodnienia wyniku księgowego do wyniku podatkowego w ramach rozliczania podatku dochodowego, a kończąc na nowym od 2018 r. wymogu odrębnego wydzielania dochodów z zysków kapitałowych. Stąd informacja, że skorzystanie z ulgi B+R oznacza uprzednią konieczność wdrożenia kolejnej ewidencji podatkowej, może nie budzić zbyt dużego entuzjazmu podatników lub wręcz zdecydowanie zniechęcić. Sprawdźmy więc, na ile te obawy są uzasadnione.

Inaczej niż przy dotacjach

Korzystający z dotacji unijnych mogą mieć cały pakiet skojarzeń i doświadczeń związanych z wymogami wyodrębnienia działalności objętej dotacją w ramach prowadzonej firmy. Pierwsza dobra informacja – skorzystanie z ulgi B+R nie oznacza konieczności stawiania jakichkolwiek tablic ani naklejania jakichkolwiek rodzaju informacji. Tablica z dużym napisem „Centrum Badawczo-Rozwojowe"...